We wtorek 25 lutego 2014r. odbyła się w Nowohuckim Centrum Kultury dyskusja dotycząca projektu Nowa Huta Przyszłości. Głównym organizatorem spotkania był radny Tomasz Urynowicz, a gościem p. prezydent Elżbieta Koterba. Frekwencja na sali przerosła oczekiwania nawet samych organizatorów, przybyło ok.200 osób w różnym wieku – od licealistów po osoby, które były pierwszymi mieszkańcami Nowej Huty.
 

nhp1

 
Dyskusja rozpoczęła się od prezentacji prezydent Koterby dotyczącej założeń projektu NHP, jego wkomponowania w rozwój całego Krakowa oraz wpływu na obecną Nową Hutę. Padły deklaracje, że jest już sporo inwestorów zainteresowanych rozpoczęciem działalności w planowanym centrum logistycznym oraz inwestycją w termy wodne w okolicach Przylasku Rusieckiego (możliwe jest podpisanie umów nawet w przyszłym roku). Jeżeli chodzi o park technologiczny planowany w Branicach, wstępne rozmowy są prowadzone z Akademią Górniczo – Hutniczą, która chciałby uczyć studentów i prowadzić badania w tym miejscu. Prezydent Koterba uściśliła także informacje dotyczące nowych miejsce pracy – 100 tys. jest to ilość szacowana dla całego Krakowa do 2030 roku, natomiast dla rejonu Nowej Huty i Nowej Huty Przyszłości jest to 30-40 tys. nowych miejsc pracy w tym okresie. Padła również deklaracja dotycząca usprawnienia systemu komunikacji poprzez budowę pierwszej linii metra, która miałaby dojeżdżać w okolice ul. Igołomskiej. Zdaniem Pani Prezydent, budowa metra jest koniecznością dla prawidłowego skomunikowania obszaru Nowej Huty Przyszłości. Chwilę poświęcono także planom dla „obecnej” Nowej Huty, której program rewitalizacji warty 135 mln zł. został wpisany na listę projektów czekających na dofinansowanie z UE (w późniejszej dyskusji okazało się, że rewitalizacja ma dotyczyć wyłącznie obszaru w rejonie al.Róż wraz z Placem Centralnym).
 
nhp2

 
Po prezentacji był czas na pytania z sali. W tym momencie „temperatura zaczęła rosnąć”. Wyraźnie ujawniły się preferencje pytających, podzielonych na zwolenników i przeciwników projektu Nowa Huta Przyszłości. Bardzo szybko wytknięto Pani prezydent brak w prezentacji kwestii kulturowych i tożsamości mieszkańców NH. Sporo pytań dotyczyło również kwestii pośrednio związanych z projektem, ale dotyczących Nowej Huty, tego jak ona ma się rozwijać w kolejnych latach i co planuje miasto dla rozwoju tego obszaru. Zwolennicy projektu natomiast dużo mówili o szansie jaką daje ten projekt i dziękowali, że w końcu jest jakiś realny plan, który dotyczy tego obszaru miasta. Różnorodność pytań wynika zapewne z tego, że jest to dopiero pierwsze spotkanie z cyklu dyskusji o Nowej Hucie, kolejne dotyczące właśnie kwestii kulturowych ma odbyć się za równy miesiąc, również w NCK.
Wydaje się, że po tym spotkaniu niewiele osób zmieniło zdanie w jedną lub w drugą stronę, Ci którzy od początku są przeciwnikami projektu NHP raczej nie zaczęli teraz mu kibicować, ale i odwrotnie. Mimo tego taka dyskusja była bardzo potrzebna, każdy mieszkaniec mógł wyrazić swój głos i otrzymać odpowiedź na najbardziej nurtujące pytanie, otrzymaliśmy sporo konkretnych informacji na temat projektu, w tym takie, które nie były wcześniej publikowane. Mieszkańcy poczuli, że ktoś z nimi w końcu rozmawia i stara się aby w Nowej Hucie działo się lepiej. Z niecierpliwością czekam na kolejne dyskusje organizowane przez radnego Urynowicza, mając nadzieję, że będziemy mogli coraz bardziej szczegółowo rozmawiać o planach dla Nowej Huty, zarówno tych dotyczących kwestii infrastruktury jak i tematów kultury i nowohuckiej tożsamości.

Relacja z debaty w „Gazecie Wyborczej” – tutaj.